piątek, 6 grudnia 2013

Tata Mandela

Ok 3 miesiące temu w RPA:
Od rana słyszę dobiegający z Misji śpiew, w radosnych melodiach szybko wyłapuję hymn RPA i "Mandela" "Madiba". Dzieci i pracownicy misji poubierani w koszulki z wizerunkiem Mandeli szybko mnie uświadomili, że dziś ich Przywódca, ich Tata Mandela obchodzi 95 urodziny. Urodziny czyli oficjalnie Dzień Mandeli w RPA obchodzony jest jako dzień pomocy innym, a Afrykańczycy obchodzą go nie jeden dzień , ale tydzień życząc sobie nawzajem aby każdy dzień był w Afryce Dniem Mandeli.
Tydzień Mandeli obchodzono również hucznie u nas w Siloe. Przyjechali sponsorzy i przedstawiciele Południowoafrykańskiego Rządu aby wesprzeć Misje i wspólnie świętować to, że mają tak wspaniałego człowieka w swoim kraju. Hasło przewodnie "Take action, inspire change and make every day a Mandela Day". Dzieci śpiewały o Mandeli, wplatając pomiędzy krótkie scenki ukazujące Mandelę po wyjściu z więzienia i przejęciu władzy przemawiającego do ludu południowoafrykańskiego o przebaczeniu, zakończeniu walk i przemocy, końcu nienawiści wobec tych, którzy skrzywdzili. Radość, wzruszenie i łzy wśród świętujących.
Niestety spodziewaliśmy się, że to być może ostatnie urodziny ciężko chorującego Mandeli, ludzie jednak nie dopuszczali myśli, że ich Wielki Człowiek może odejść, zatrzymywali nas na wiosce, prosząc o modlitwę za Mandelę, mówiąc, że On musi żyć!

Którego razu dzieci pytają mnie:
-Wiesz kto to Nelson Mandela?
-Tak, jest znany na całym świecie.
-A kogo Wy w Polsce kochacie tak bardzo, jak my kochamy Mandele?