Ostatnio wielka radość,
bo doszła jedna paczka z Fundacji. Pełna leków, opatrunków i innych potrzebnych
materiałów, które pakowałam wraz z innymi wolontariuszami przed wyjazdem. Tak
więc teraz przynajmniej przez pewien czas nie muszę znów stanąć w obliczu
sytuacji, kiedy zastanawiam się czy podać antybiotyk pacjentowi, który tego
wymaga, bo zostało mi ostatnie opakowanie, a może wkrótce zjawi się pacjent,
który będzie go bardziej potrzebował. Bóg jednak czuwa, bo ostatnio gdy
zdecydowałam, że jednak to ostatnie opakowanie antybiotyku podam, na drugi
dzień, przyszło powiadomienie, że paczka z Polski czeka na mnie na poczcie w
mieście.
Na najbliższe tygodnie plan robi się całkiem napięty,
edukacja w zakresie higieny dla 500 dzieci z jednej szkoły i osobno dla dzieci
niewidomych. Edukacja na tym się jednak nie kończy, młodzież od kl 7 do klasy
12 będzie miała przeprowadzonych kilka lekcji na temat dojrzewania płciowego,
HIV I AIDS oraz innych chorób przenoszonych drogą płciową. Kolejny punkt to
zajęcia z udzielania pierwszej pomocy medycznej również dla młodzieży oraz dla
nauczycieli i opiekunów. W przyszłym tygodniu także spotkanie z rodzicami na
temat chorób wieku dziecięcego, w tym rozpoznawania
objawów i postępowania.
Poranki będą zarezerwowane dla dzieci z wioski na
fluoryzacje zębów, wieczorami natomiast będziemy szczotkować z użyciem fluoru
ząbki niewidomych dzieci z Siloe.
Poranki to także obchód i wizyty uczniów szkoły Św
Franciszka, popołudniami badanie dzieci niewidomych, a wieczory to obchód w
internacie tychże dzieci. W tym wszystkim przyjmowanie jak dotychczas pacjentów
w gabinecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz